Isłacz z wielką przyjemnością wróci do domu, ponieważ będą faworytami do wygrania w starciu z Biełszyną na stadionie FC Mińsk. Witalij Żukowski znajdował się także w czubie tabeli w ubiegłym sezonie, ponieważ piłkarze Isłacza zakończyli rozgrywki na 5. pozycji. Natomiast drużyna Biełszyny, po zwycięstwie w rozgrywkach pierwszej ligi awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej pod wodzą Eduarda Gradoboeva.
W trzech z pięciu spotkań obie drużyny zdobyły
bramkę.
Ich wcześniejsze starcie zakończyło się
wyjazdowym zwycięstwem 1-4 Isłacza.
Tylko dwa z pięciu spotkań zakończyły się
remisem.
W trzech z pięciu starć padło powyżej 2.5 gola.
Zapowiedź pojedynku Isłacz Mińsk – Biełszyna Bobrujsk
Isłacz przegrał trzy z ostatnich pięciu meczów po ostatniej porażce
poniesionej 4-0 na wyjeździe z ekipą z Soligorska. Należy pamiętać, że dwie z
tych trzech strat miały miejsce w grach poza domem. Poza tym Witalij Żukowski i
jego piłkarze przegrali tylko jedno z ostatnich pięciu spotkań w domu.
Z kolei Biełszyna nie wygrała jeszcze w tym sezonie w lidze.
Brak zwycięstwa w siedmiu kolejnych meczach wpłynie na formę drużyny także w
Mińsku. Ich poprzednie spotkanie zostało rozegrane z Brześciem, na własnym
boisku. Chłopcy Gradoboeva nie strzelili gola w meczu i przegrali to starcie
0-3, co oznacza trzecią porażkę bez zdobytej bramki w tym sezonie.
Co gorsza, goście nie wygrali w ostatnich trzech meczach
wyjazdowych. W związku z tym szanse na wygraną przyjezdnych są raczej znikome w
tym meczu.
Analiza i podsumowanie
Już sama różnica punktów w tabeli, wskazuje, która z drużyn
w tym pojedynku będzie faworytem do odniesienia wygranej. W związku z tym
gracze mogą postawić na Isłacz, że wygra ten pojedynek. Oprócz tego, ponad 2.5
goli może okazać się także dobrym zakładem, biorąc pod uwagę desperację
Biełszyny, statystykę spotkań bezpośrednich, a także fakt, że 60% z ostatnich 10
starć obu zespołów zakończyło się również z taką linią goli .