Na Telia Parken w Kopenhadze, w drugiej rundzie meczów Ligi Narodów zmierzy się Danią z Anglią. Ponieważ Anglia ma silną konkurencję w związku z obecnością Belgii w grupie, spróbują coś ugrać z podróży do Kopenhagi.
Gość zanotował trzy z pięciu poprzednich zwycięstw.
W trzech z ostatnich czterech spotkań obie drużyny zdobyły bramkę.
W ich poprzednim spotkaniu Anglia wygrała 1-0 u siebie.
Tylko dwa z 12 poprzednich spotkań zakończyły się remisem.
Zapowiedź meczu Dania – Anglia
Dania nie wygrała w ostatnich dwóch meczach w swoim harmonogramie, w tym przegrała u siebie 0-2 w pierwszym spotkaniu Ligi Narodów z Belgią. Duńczycy mieli więcej z gry i dłużej przebywali przy piłce, ale nie zdołali wykańczać stwarzanych sytuacji, co skutkowało tylko jednym celnym strzałem oddanym w światło bramki w całym meczu. Z drugiej strony Anglia odniosła skromne zwycięstwo 0-1 na wyjeździe z Islandią w ostatnim starciu. Mimo że rozpoczęli turniej od zwycięstwa, spodziewaliśmy się, że będą mieli większą przewagę w spotkaniu. Ale prawdopodobnie wystarczy im to, aby poradzić sobie z Danią, i odnieść kolejne zwycięstwo w Lidze Narodów.
Analiza i podsumowanie
Dania nie jest ostatnio w najlepszej formie, a siła ich składu prawdopodobnie nie dorówna sile gości w środku pola, w nadchodzącym starciu w meczu Ligi Narodów. Ich atut w postaci gry na własnym stadionie nie daje tu przewagi i nie jest pewne, czy przyda się w starciu z Anglią. Poza tym sama sytuacja goszczenia kolejnej silnej drużyny, po porażce, nie jest idealną okolicznością jakiej potrzebowaliby Duńczycy w turnieju. Anglia będzie dążyła do odniesienia zwycięstwa na wyjeździe, a zawodnicy Southgate są w stanie przebić się przez tego przeciwnika. Anglicy zagrają w tym meczupo serii czterech zwycięstw. Jednak ich ostatnia wygrana została odniesiona różnicą tylko jednego gola, dlatego obstawienie zakładu bez remisu z kierunkiem Anglii będzie prawdopodobnie najlepszym wyborem. Z tego samego powodu nie można oczekiwać, że Harry Kane i spółka od razu ruszą do silnego ataku. Tak więc wydaje się, że możemy być świadkami kolejnego starcia Anglików z niską liczbą bramek, dlatego jako alternatywa obstawiamy, że będzie ich poniżej 2.5.