Statystyka ogólna (8 spotkań): Polska 3 zwycięstwa, Ukraina 3 zwycięstwa, 2 remisy
Po raz ostatni zawodnicy Jerzego Brzęczka wygrali te zawody 0-1.
Jednak ich rywale wygrali trzy z czterech poprzednich spotkań.
Podopieczni Andrija Szewczenki tylko raz przegrali z tym rywalem w ciągu ostatnich dwudziestu lat.
W 100% starć w Polsce padły bramki obu drużyn.
Zapowiedź pojedynku Polska – Ukraina
Zwróćmy uwagę, że zawodnicy Jerzego Brzęczka mieli świetną kampanię w niedawno zakończonych kwalifikacjach do Mistrzostw Europy, a także zajmują obiecującą pozycję w trwającym turnieju Ligi Narodów. Tymczasem prawie tak samo jest w przypadku piłkarzy reprezentacji Ukrainy. Udało im się ukończyć na szczycie grupy B w eliminacjach do Mistrzostw Europy, wyprzedzając nawet aktualnych mistrzów tego turnieju, kadrę Portugalii, i wynieśli się na zespół, którego należy się obawiać na globalnym poziomie. W związku z tym spodziewajmy się, że bramki będą strzelane przez obie drużyny, bowiem są one w doskonałej formie.
Analiza i podsumowanie
Piłkarze reprezentacji Polski byli niepokonani w 13 z ostatnich 15 meczów ogółem, a także wygrali 11 z tych spotkań. Ponadto, strzelili dwa lub więcej goli w siedmiu z poprzednich dziewięciu spotkań i, co ważne, byli niepokonani u siebie przez ostatnie 24 miesiące. W rzeczywistości wygrali sześć z ośmiu poprzednich spotkań u siebie i strzelili łącznie 19 bramek w tych pojedynkach. Zakwalifikowali się również do nadchodzących Euro jako zwycięzcy grupy G w kwalifikacjach i zanotowali osiem zwycięstw, jeden remis i porażkę w kampanii. Na razie zajmują czołowe miejsce w trudnej grupie A1 w Lidze Narodów i są w najlepszym miejscu, aby awansować do dalszej fazy rozgrywek. Z drugiej strony ich przeciwnicy przegrali trzy z poprzednich czterech meczów w klasyfikacji generalnej, a co gorsza przegrali pojedynek 7-1 zaledwie miesiąc temu z Francją. Na wyjeździe mieli w sumie tylko dwa zwycięstwa w ostatnich dziewięciu próbach. W związku z tym oczekujemy, że w środę Polska będzie miała przewagę i liczę na co najmniej remis. Jednak trzeba mieć na uwadze, że podopieczni Szewczenki mają wyrównany bilans spotkań bezpośrednich i również zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie w kwalifikacjach do Euro (grupa, w której skład wchodziła również Portugalia. Co więcej, grają także rozsądnie w rozgrywkach Ligi Narodów i będą zdesperowani, aby wyjść z niedawnego kryzysu, w którym się znaleźli. Liczymy na to, że choć raz trafią do bramki na Stadionie Śląskim.