W grupie D piłkarskiej Ligi Mistrzów szansę na awans (poza Barceloną) mają jeszcze Juventus oraz Sporting Lizbona. Portugalczycy jadą na bardzo trudny wyjazd do Katalonii. Juventus natomiast formalności musi dopełnić w Grecji, gdzie gra ze słabiutkim Olimpiakosem. Lwy z Lizbony jednak nie zamierzają się poddawać i otwarcie zapowiadają walkę o drugie miejsce w grupie. Według bukmacherów internetowych będzie jednak o to bardzo trudno. Urwanie punktów Messiemu i spółce już samo w sobie jest niezwykle ciężkim zadaniem. Do tego Juventus nie może wygrać w Grecji. Dodamy tylko, że Olimipakos zdobył tylko jeden punkt, a teraz nie gra już o nic. Najlepsi bukmacherzy internetowiwyceniają zwycięstwo gospodarzy na około 1.45. Wygrana gości „kosztuje” nawet 7 zł. Remis wart jest prawie 5 zł. Oczywiście obstawienie podziału punktów jest raczej sprawą życzeniową, bowiem nawet nie grająca o nic Barcelona z rezerwowym składem powinna poradzić sobie ze Sportingiem. Bukmacherzy internetowi w Polsce przyjmują jednak inne zakłady – na przykład na to, która drużyna wyjdzie z grupy. Wówczas pieniądze można z powodzeniem postawić na Starą Damę. Jeśli natomiast koniecznie chcemy obstawiać wynik w omawianym meczu to ustawmy remis z tzw. „podpórką” na Barcelonę. Ubezpieczymy się na wypadek scenariusza, w którym Katalończycy przejdą obok tego meczu – chociaż taki stan rzeczy na Camp Nou wydaje się nieprawdopodobny. Dla porządku dodamy tylko, że w ekipie gospodarzy nie zagrają Dembele, Mascherano oraz Rafinha. Gości nie wesprą w tym dniu Silva oraz Battaglia.