Po trudnych trzech tygodniach, w których The Reds trzy razy przegrali w trzech różnych rozgrywkach, wrócili na swoje ulubione miejsce polowań, Anfield. Przeciwko Bournemouth, które walczy o utrzymanie, podopieczni Jurgena Kloppa powinni odnieść wysokie zwycięstwo.
Obecni mistrzowie Europy wygrali w pięciu poprzednich
meczach.
Łączny wynik tych pięciu pojedynków bezpośrednich
to 17-0, na korzyść The Reds.
Bournemouth wygrało tylko raz w ostatniej
dekadzie.
Pomijając jeden remis w 2017 roku, gospodarze
mają na tym stadionie stuprocentową skuteczność zwycięstw w ciągu ostatnich
dziesięciu lat.
Zapowiedź meczu Liverpool – Bournemouth
Podopieczni Kloppa przegrali 3-0 na wyjeździe w ostatniej
kolejce ligowej z Watford. Była to ich pierwsza porażka w tym sezonie w Premier
League. Pozbawiła ich marzeń powieleniu rekordu Arsene Wegnera.
Odkąd posiadacze tytułu Ligi Mistrzów przegrali z Atletico Madryt,
wydaje się, że aura niezwyciężoności otaczająca The Reds zniknęła. Po porażce w
Lidze Mistrzów, odpadli z Pucharu Anglii przeciwko Chelsea i pożegnali się z możliwością
zgarnięcia potrójnej korony.
W międzyczasie piłkarze Eddiego Howe’a zapewnili sobie remis
2-2 u siebie przeciwko Chelsea. Choć udało im się uniknąć porażki, drużyna
nadal znajduje się w strefie spadkowej. Pozostało zaledwie dziesięć kolejek do
końca, więc drużyna będzie musiała grać jak najlepiej, aby uniknąć gry w
Championship.
Analiza i podsumowanie
Zawodnicy Jurgena Kloppa zagrają na Anfield i niewątpliwie są
sfrustrowani ostatnimi występami. Desperacko potrzebują teraz poczucia spokoju,
a wysokie zwycięstwo przed domową publicznością może to zapewnić.
Są potencjalnymi mistrzami i mają przewagę 22 punktów na
szczycie tabeli w stosunku do obecnych posiadaczy tytułu Manchester City. Z
drugiej strony, Bournemouth znajduje się w strefie spadkowej i raczej są
przeciętną drużyną jeśli mają dobry dzień. Co więcej, The Reds zanotowali łączny
wynik 17-0 z poprzednich pięciu spotkań H2H i mieliby w tej dekadzie stuprocentowy
rekord zwycięstw w bezpośrednich spotkaniach na Anfield, gdyby nie pojedynczy
remis. Ponadto należy pamiętać, że gospodarze przegrali tylko jedno spotkanie
na tym terenie w ostatniej dekadzie przeciwko temu rywalowi.
I wreszcie, LFC ma w tym sezonie zwycięską serię 11 spotkań
na tym stadionie, podczas gdy ich przeciwnik przegrał pięć kolejnych spotkań na
wyjeździe i nie udało im się strzelić gola w pięciu z poprzednich siedmiu
spotkań wyjazdowych.
Biorąc pod uwagę te obserwacje, a także niezdolność podopiecznych
Howe’a do zdobycia bramki na Anfield, przewiduje się, że Liverpool wróci do
zwycięstw i zanotuje wygraną do zera w ten weekend.