To będzie decydujący pojedynek w walce o tytuł w Nikaragui. Ekipa Managui FC zmierzy się w rewanżowym starciu z ekipą Realu Esteli. W tym starciu to zespół Azules wydaje się być drobnym faworytem. Głównie dlatego, że zdobyli już bramkę na wyjeździe i przez cały sezon byli absolutnymi dominatorami na własnym stadionie. Prawdopodobnie to Managua zdobędzie koronę w niedzielę.
Statystyka ogólna (64 mecze): Managua FC 11
zwycięstw, Real Esteli 35 zwycięstw, 18 remisów.
Poprzednie dwa mecze zakończyły się z bramkami
obu drużyn.
Dwa z trzech poprzednich zwycięstw trafiły do
Azules.
Drużyny do tej pory trzy razy grały ze sobą w
sezonie 2020 i przy wszystkich trzech okazjach zawodnicy Sergio Rodrigueza nie
odnotowali zwycięstwa.
Pięć z siedmiu wcześniejszych spotkań na tym
terenie sprawiło, że gospodarze pozostali niepokonani.
W 12 z 14 poprzednich pojedynków na tym
stadionie goście strzelili bramki.
Zapowiedź pojedynku Managua – Real Esteli
Pierwsze noga spotkanie finałowe pomiędzy obiema drużynami
zakończyło się remisem 1-1, a w starciu rewanżowym to ekipa gospodarzy ma
niewielka przewagę. Powodem jest to, że drugi pojedynek zostanie rozegrany w
Managui, gdzie zespół gospodarzy jest bardzo silny w tym sezonie, a także mają przewagę
w postaci bramki strzelonej na wyjeździe. Co więcej, zanotowali dwa z
poprzednich trzech zwycięstw H2H i są na tym stadionie niepokonani w pięciu z
poprzednich siedmiu starć bezpośrednich.
Ponadto, Azules są niepokonani w ostatnich 15 ogólnych
pojedynkach, a imponujące 10 z nich było zwycięstwami. W domu wygrali cztery
poprzednie starcia i są niepokonani w poprzednich 17 występach tutaj (co trwa
już osiem miesięcy).
Zwróćmy też uwagę, że zespół zanotował wygrane w 13 ze
swoich 15 poprzednich pojedynków tutaj. Z drugiej strony zawodnicy Rodrigueza
nie zdołali odnieść wygranej w czterech z poprzednich ośmiu meczów na wyjeździe
i nie udało im się strzelić gola w trzech z tych ośmiu pojedynków.
Analiza i podsumowanie
W związku z powyższymi argumentami spodziewam się, że
Managua FC zostanie w niedzielę mistrzem ligi. Pamiętajcie jednak, że podopieczni
Rodrigueza nie mają nic do stracenia i, co ważne, od kilku lat byli też jedną z najlepszych
drużyn w zawodach.
Przypuszczam także, iż będą forsować ofensywny styl gry od
pierwszej minuty i przejdą w tryb „nic poza atakiem” przez pełne 90 minut. Może
nie wygrają tej gry, ale w pewnym momencie z pewnością znajdą drogę do siatki
przeciwnika.